W sieci pojawiło się nagranie, na którym chińska para przejeżdża samochodem przez park z dzikimi zwierzętami. To dość popularne miejsce rozrywki dla mieszkańców Chin, znajdujące się na północy Pekinu. W ostatnim czasie doszło tam do kilku poważnych incydentów z udziałem zwierząt i ludzi. Dlatego całkowicie zabroniono opuszczanie samochodu w czasie takiego przejazdu.
Na szczęście tym razem jedynym poszkodowanym jest samochód. W pewnym momencie do akcji wkracza tygrys syberyjski, któremu najwidoczniej nie spodobał się Volkswagen Jetta. Zwierze podeszło do auta, wyrwało przedni zderzak i spokojnie oddaliło się w kierunku lasu by spokojnie przeżuć element nadwozia.