Wieża Eiffla to symbol Paryża i jeden z najbardziej znanych zabytków. Jej żelazną konstrukcję mierzącą 324 metrów widać niemal z każdego miejsca w mieście. Strzelistość i wysokość wieży zainspirowała markę CUPRA do zbudowania pierwszego w stolicy Francji podniebnego toru wyścigowego. W trasę po dachu ośmiopiętrowego budynku ruszył sportowy SUV CUPRA Ateca.
120 km/h, 27 metrów nad ziemią
– Ścigałem się na całym świecie, ale z żadnego znanego mi toru nie rozpościerały się tak spektakularne widoki – przyznaje kierowca Mikel Azcona, 23-letni mistrz TCR Europe z 2018 roku. Niepowtarzalna trasa w Paryżu rezonuje z charakterem samochodu, zaprojektowanym, by połączyć sportowe osiągi z miejską wygodą. Dzięki torowi wyścigowemu, wybudowanemu w jedynie sześć dni w samym centrum Paryża, CUPRA Ateca miała możliwość ukazania swojego sportowego charakteru. Pierwszy w historii tor utworzony na dachach Paryża i wymagający przejazd ponad zatłoczonymi ulicami już wpisały się do historii motoryzacji.
7300 ton versus 300 KM mocy
Wydarzenie w Paryżu pozwoliło na docenienie dwóch niezwykłych dzieł inżynierii. Wykonana w 1889 r. Wieża Eiffla waży 7300 ton i pozostaje największą atrakcją ówczesnej Wystawy Światowej. CUPRA Ateca wyjechała na drogi w 2018 r., a pod jej maską skrywa się 300 KM mocy. Nawet Mikel Azcona, przyzwyczajony do sportowych osiągów, był pod wielkim wrażeniem pojazdu. – Najbardziej zaimponowała mi agresywność i moc CUPRY, a także jej niezwykła zwinność – komentuje zawodnik. Na torze w Paryżu znalazł się specjalny zakręt o kącie nachylenia 21 stopni, do pokonania którego przydała się sportowa konstrukcja SUV-a.