Site icon Motocaina

Tesla na autpilocie zawiozła do szpitala

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"12559";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Joshua Neally zbierał przez kilka lat pieniądze na swój pierwszy elektryczny samochód. Padło na Teslę Model X, a po złożeniu zamówienia cierpliwie czekał kilka miesięcy na swój egzemplarz. 

Po kilku tygodniach użytkowania samochodu, pewnego poranka pod koniec lipca tego roku jak zwykle skończył pracę i wsiadł w samochód by wrócić do domu. Po przejechaniu kilku kilometrów poczuł się gorzej. Mocno rozbolał go brzuch, na tyle mocno, że nie był w stanie samodzielnie prowadzić samochodu. 

Postanowił wykorzystać program autopilota dostępny w Tesli. Samochód pokonał 32 kilometry na autostradzie i lokalnych drogach. Po dojechaniu pod szpital zaparkował samochód i w tym momencie przejęli go pracownicy medyczni szpitala. Okazało się, że wystąpił u niego zator płucny, który mógł się skończyć tragicznie, a tak mężczyzna jeszcze tego samego dnia opuścił szpital. 

Mimo że funkcja automatycznego pilota w samochodach nadal wzbudza dużo kontrowersji, tym razem pomogła bezpiecznie dojechać do szpitala. Kierowca mógł zatrzymać się na poboczu i wezwać pogotowie, ale czasami każda sekunda może zadecydować o czyimś życiu. Warto o tym pamiętać.

Exit mobile version