Nagranie pochodzi z samochodu, który poruszał się w przeciwnym kierunku, niż pojazdu uczestniczące w zdarzeniu, a do tego widok częściowo był zasłonięty przez stojące z przodu auta. Nie ma jednak wątpliwości co się stało – taksówkarz zmienił pas tuż przed jadącego szybciej od niego Opla Astrę. Kierowca Opla nie zdążył zareagować i doszło do zderzenia. Taksówka uderzyła w autobus i obróciła się, a Astra zatrzymała się na latarni.
Dużo szczęścia mieli kierowcy oczekujący na światach, ponieważ latarnia zatrzymała Opla, który inaczej by w nich uderzył. Odbyło się to jednak kosztem kierowcy Astry, który w wyniku wypadku doznał ciężkich obrażeń.