Site icon Motocaina

Tak się kończy driftowanie Focusem RS

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"12699";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Ten kierowca Focusa RS chciał się chyba poczuć niczym Ken Glock. Myślał też, że jest to prosta zabawa. Wystarczy włączyć tryb Drift, skręcić koła i wcisnąć gaz. Nic bardziej mylnego. Do skutecznego driftowania potrzebna jest jeszcze odrobina wprawy oraz możliwie szeroka droga.

Przekonał się o tym boleśnie właściciel nowego Focusa RS podczas zlotu tych modelu w Nowym Jorku. Wjechał zbyt szybko w ostry zakręt z nawrotem. Samochód wykonał szeroki poślizg i skończył na skalistym poboczu.

Producent samochodu wielokrotnie podkreślał, że używanie trybu wspomagającego drift jest rekomendowane na torze. W określonych warunkach można go również używać na drogach publicznych. Pod warunkiem, że nie będziemy stwarzać zagrożenia dla innych uczestników drogi takimi manewrami.

 

Exit mobile version