Nagranie przedstawia samochód, który wjeżdża na drogę ekspresową z raczej niedużą prędkością. Nagle auto wpada w poślizg, kierowca próbuje go opanować, ale ostatecznie uderza w bariery energochłonne.
Jak doszło do tego zdarzenia? Autor nagrania twierdzi, że poruszał się z prędkością 55 km/h i na wyjściu z łuku zablokował się hamulec na przednim lewym kole, co doprowadziło do kolizji. Przekonuje was takie tłumaczenie?