Site icon Motocaina

Słynny zakręt na DTŚ. Ten kierowca rozbił się jeszcze przed nim

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"30978";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Typowa sytuacja w tym miejscu wygląda tak, że z lewej strony nadjeżdża auto. Porusza się z góry i wjeżdża na łuk – prędkość w połączeniu z dodatkowymi siłami działającymi na pojazd, sprawiają, że kierowcy obracają się i wypadają z drogi.

Pomału i ostrożnie… wypadł z drogi na łuku

Ten kierowca nie miał podobnego problem. On nadjechał z prawej strony, jechał pod górę, a mimo to obrócił auto i to zanim jeszcze dojechał na wysokość słynnego łuku. Śliska nawierzchnia z pewnością nie pomogła.

Exit mobile version