 |
|
fot. federmoto.tv
|
Motocyklistki wyścigowe to tylko pozornie słaba płeć. Oczywiście sądząc po zwykle niewielkiej, bardzo szczupłej budowie ciała (jak wiadomo w tej dyscyplinie liczy się każdy nadprogramowy gram), można wysnuć wniosek, że mogą mieć problemy z „ogarnianiem” ciężkiego jednośladu o przykładowej pojemności 1000 cm3. A jednak dają radę… i to jak!
Zobacz film – niestety z włoskiej telewizji – ponieważ w Polsce mało które media zainteresowały się wygraną Moniki. Kliknij tu.
Kobieto, puchu marny?
Warto wiedzieć, że kobiety – podobnie zresztą jak większość mężczyzn poważnie traktujących ten sport – poddają się przedsezonowym treningom nie tylko na torze. Dobra kondycja fizyczna pozwala wytrwać odbywający się często w upale wyścig, podczas którego zawodniczki poważnie się odwadniają (to nie jest formula 1, gdzie można sobie popijać napoje ze specjalnej rurki). Świetne przygotowanie sprawnościowe liczy się nie tylko dlatego, żeby mieć siłę i wytrwałość na torze, ale zdecydowanie wpływa na uwarunkowania psychiczne, a co za tym idzie lepszą motywację i wolę walki oraz szybkość rekacji i intensywność podjętych akcji na torze. Kondycja ciała daje też pewność kondycji ducha, czyli wzmaga się odporność: na stres, na walkę z niedyspozycją własnego ciała (kontuzje, menstruacja) i na późniejsze godne zniesienie porażki lub zwycięstwa (np. powstrzymania się od płaczu na podium, lub pod nim).
Ty wietrzna istoto?
| Monika Jaworska na torze Vallelunga daje popis sportowego pokonywania zakrętów |
 |
|
fot. fotosport.biz
|
Ten, kto myśli, że zwiewne kobietki nie mają w duszy wojowniczki, bardzo się myli. Zwłaszcza kobiety związane z motocyklizmem lub sportami motorowymi, to silne osobowości na codzień i wyjątkowo zacięte rywalki w przeróżnych dyscyplinach. Jednocześnie potrafią być zdecydowanie bardziej odporne na ból, stres, czy grę nie fair (która niestety częściej zdarza się między kobietami, niż mężczyznami). Gdy mowa o motokobietach startujących w wyścigach samochodowych i motocyklowych delikatna powierzchowność zwykle idzie w parze z uporem, chęcią walki i rywalizacji, która niejednokrotnie kończy się sporymi osiągnięciami, co udowodniła właśnie Monika Jaworska. Ale historia zna wiele kobiet, które odcisneły piętno w sportach automobilowych i motocyklowych, były charyzmatycznymi działaczkami w tym zdominowanym przez mężczyzn świecie pachnącym oparami paliwa. Sukcesywnie będziemy przybliżać sylwetki najbardziej fascynujących motokobiet ostatniego stulecia.
O przygotowaniach Moniki do sezonu przeczytasz klikając tu.
O wygranej Moniki w ME i MW Kobiet przeczytasz klikając tu.
Relację Moniki Jaworskiej z Mistrzostw Europy i Włoch Kobiet przczytasz klikając tu.