Site icon Motocaina

Skuterkiem po dżungli?

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"14273";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Wszystko zaczęło się od szalonej podróży w 2006 różowym… tuk-tukiem (autorikszą). Antonia zwana „Ants” wybrała się nim wraz z przyjaciółką z Bangkoku do Brighton. Wyprawa zyskała wielki rozgłos, a książka Ants ze wspomnieniami z podróży świetnie się sprzedawała.

Ants złapała bakcyla na maksa, więc wykręciła jeszcze 3000 km wokół Morza Czarnego skuterkiem Honda C90, a Uralem z bocznym wózkiem dotarła do koła podbiegunowego. Jej artykuły nadal były rozchwytywane i otworzyły jej karierę w telewizji.

Jej najnowsza książka „A Short Ride in the Jungle” miała premierę 7 kwietnia tego roku. Jest to relacja z ostatniej wyprawy Ants, legendarnym wojskowym szlakiem „Ho Chi Minh” przez Wietnam, Laos i Kambodżę. Ta trasa to także wspomnienie wojny na tamtym terenie, a podczas jazdy Ants zbierała fundusze dla organizacji „Mines Advisory Group”, która zajmuje się usuwaniem min i utylizacją broni na terenach powojennych.

Podróż skuterkiem Honda Cub o imieniu „Różowa Pantera” trwała 6 tygodni i miała długość 3200 km. W swojej książce podróżniczka opisuje spotkania z mieszkańcami tych terenów, swoją walkę o przetrwanie na skuterku w nieprzyjaznym terenie i problemy z awariami sprzętu. Swoje doświadczenia radości i zabawy, jak i lęku oraz odkrywania bolesnych śladów, jakie po sobie zostawiła wojna.

Jej podróże nadal trwają – oto relacja filmowa Ants z podróży po Indiach:

 

Exit mobile version