Kamera umieszczona w samochodzie zarejestrowała tira, który wydawał się mieć częściowo odsuniętą plandekę. Dopiero podczas wyprzedzania okazało się, że cały bok naczepy był odsłonięty!
Na szczęście w większości była ona pusta, a przewożony towar raczej nie mógł z niej wypaść. Pozostaje pytanie czy kierowcy nie chciało się zabezpieczyć plandeki, czy może zrobił to na tyle niechlujnie, że odsunęła się ona w czasie jazdy.