Tak zwana „jazda na pamięć” często jest przyczyną zdarzeń drogowych. Kierowca nie obserwuje uważnie sytuacji na drodze oraz znaków, tylko jedzie tak, jak jest do tego przyzwyczajony. Czasami również siłą przyzwyczajenia „przewiduje” kolejne manewry innych kierowców.
Tak jak na tym nagraniu. Wiele wskazuje na to, że wszyscy kierowcy skręcają w prawo pod centrum handlowe. Można co prawda nadal jechać prosto, ale prawdopodobnie niczego tam nie ma. Kierowca Forda uznał zapewne, że kierujący Renault nie włączył kierunkowskazu z lenistwa (co pewnie się zdarza w tym miejscu), a nie dlatego, że faktycznie chce jechać prosto. Więc ruszył, doprowadzając do kolizji.