Na fińskim jeziorze Pikku-Nissi doszło do nietypowego pojedynku. Po jednej stronie pojawił się Seat Leon Cupra skrywający 300 KM pod maską, a z drugiej sześć psów rasy husky.
Za kierownicą ognisto-czerwonego Seata Leona Cupra zasiadł Jordi Gene, znany kierowca wyścigowy. Po drugiej stronie pojawił się Susi Normand z zespołem sześciu psów rasy husky, które są podobno najszybsze w branży.
Pod maską Seata pracuje dwulitrowy silnik TSI generujący 300 KM maksymalnej mocy i 380 Nm szczytowego momentu obrotowego. Gorący hatchback napędzany na przednią oś jest dostępny z sześciobiegową skrzynią ręczną lub automatem. Wersja kombi jest napędzana na wszystkie koła przy pomocy zautomatyzowanej przekładni.
Konkurencyjny zespół składający się z sześciu psów z napędem na cztery łapy postanowił sprawdzić hiszpańską maszynę na fińskim torze Pikku-Nissi.
Zobaczcie, która ekipa dojechała na metę jako pierwsza.