Na nagraniu widzimy samochody wyjeżdżające z drogi podporządkowanej i jak jeden z nich wysuwa się do przodu, a w jego bok uderza motocyklista, który ląduje na asfalcie kilka metrów dalej. Nie wiemy jakie odniósł obrażenia, ale prawdopodobnie nie było to nic bardzo poważnego, ponieważ to on zamieścił to nagranie w sieci z apelem do kierowców samochodów o uważanie na jednoślady.
Prawdopodobnie do wypadku doszło dlatego, że kierowca auta wyjeżdżającego z ulicy podporządkowanej zobaczył tylko samochód, który zamierzał skręcić w prawo. Możliwe, że pojazd zasłonił mu motocykl. Sam motocyklista napisał, że jechał przepisowo.