Do nietypowej sytuacji doszło w niedzielne popołudnie nad zalewem Słup. W pewnym momencie zaparkowany na parkingu samochód, należący do wypoczywającej nad wodą rodziny, ruszył ze swojego miejsca i stoczył się do wody. Auto po drodze przejechało, opalającą się 24-latkę. Kobietę spod samochodu wyciągnęli inni plażowicze.
Poważnie ranna kobieta trafiła do szpitala w Legnicy.
Bezpośrednio po zdarzeniu poszkodowana straciła przytomność, później ją odzyskała. Z obrażeniami miednicy i obrażeniami wewnętrznymi została przetransportowana do szpitala – poinformował Łukasz Starowicz z jaworskiej straży pożarnej.
Policja ustała jak doszło do zdarzenia. Prawdopodobnie samochód został zaparkowany bez zaciągnięcia hamulca ręcznego, a bieg ustawiony był w pozycji neutralnej. Inną możliwością braną pod uwagę prze funkcjonariuszy, jest to, że w aucie bawiło się jedno z dzieci i to ono przypadkowo zwolniło bieg.