Niedawno oddany do użytku fragment drogi ekspresowej S7 między Płońskiem i Napierkami, ma 50 km długości, więc jest sporym ułatwieniem dla kierowców. Coś jednak poszło nie tak, ponieważ w internecie zaczynają pojawiać się filmiki, pokazujące kierowców jadących pod prąd.
Niebezpieczna akcja zatrzymania starszego kierowcy, jadącego pod prąd ekspresówką
Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, problem dotyczy najczęściej odcinków w okolicach Pawłowa oraz Ciecórek. Jest to brakujący fragment na odcinku S7 Płońsk-Napierki, więc istnieje podejrzenie, że kierowcy mogą być zdezorientowani organizacją ruchu w tym miejscu. Na poniższym nagraniu możecie zobaczyć poruszającego się pod prąd kierowcę, właśnie w okolicy Pawłowa.
Jak jednak przekonuje olsztyńska policja i miejscowy oddział GDDKiA, miejsce zostało sprawdzone i wykluczono istnienie błędów w oznakowaniu.