Site icon Motocaina

Rosyjscy kierowcy zostaną wykluczeni z zawodów? Ukraińska Federacja Samochodowa wzywa FIA do działania

Haas F1 Team

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"34896";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Świat sportów motorowych nie pozostaje obojętny wobec rosyjskiej napaści na Ukrainę. Formuła 1 odwołała Grand Prix Rosji, a jeszcze przed oficjalną decyzją czterokrotny mistrz świata Sebastian Vettel zapowiedział, że nie będzie ścigać się w Soczi. Seria WTCR również odwołała zawody w Rosji.

Ukraińska Federacja Samochodowa (FAU) wystosowała list do prezydenta Międzynarodowej Federacji Samochodowej, Mohammeda Ben Sulayema, w którym domaga się podjęcia stanowczych działań. Chodzi między innymi o wykluczenie rosyjskich i białoruskich zawodników z imprez sankcjonowanych przez FIA, a także wykluczenie rosyjskich i białoruskich przedstawicieli ze struktur FIA.

FAU postuluje nałożenie przez FIA daleko idących sankcji. Ukraińska Federacja Samochodowa chce:

Jeśli FIA przychyli się do postulatów FAU, to będą one miały daleko idące konsekwencje. Ewentualny zakaz występów dotknąłby między innymi Nikitę Mazepina, kierowcę ekipy Haasa w Formule 1, którego przyszłość, ze względu na powiązania jego ojca z Władimirem Putinem, i tak jest niepewna. Z kolei z Długodystansowych Mistrzostw Świata mógłby zostać wykluczony zespół G-Drive. Posiadaczem rosyjskiej licencji jest również Aleksiej Łukjaniuk, dwukrotny rajdowy mistrz Europ, który jednak zapowiedział, że nie wystąpi w żadnej imprezie do czasu zakończenia wojny.

Exit mobile version