Site icon Motocaina

Rosnące ceny paliw na stacjach benzynowych. Czy w listopadzie pęknie magiczna bariera?

Ceny paliw w Polsce - czy możemy spodziewać się podwyżek przed wiosną?

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"33371";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

W Polsce już można znaleźć stacje paliw, gdzie zarówno ceny Pb 95, jak i ON już dawno przekroczyły 6 złotych. Biorąc jednak pod uwagę średnie ceny paliw w całym kraju, litr wciąż kosztuje odrobinę mniej. Jak wynika z raportu e-petrol, niebawem może się to zmienić.

Rosnące ceny paliw na stacjach benzynowych. Czy w listopadzie pęknie magiczna bariera?

Paliwa sukcesywnie drożeją i niestety prognozy nie są zbyt optymistyczne dla kierowców. Wszystko wskazują na to, że należy się spodziewać kolejnych podwyżek. Dlaczego? Ponieważ obecne marże operatorów stacji paliw są bardzo niskie, a w przypadku diesla wręcz ujemne. Analitycy e-petrol przewidują możliwe wzrosty cen w kolejnych tygodniach. Dla kogo będą one szczególnie dotkliwe?

Jak wynika z prognoz e-petrol, w drugim tygodniu listopada benzyna bezołowiowa 95 ma kosztować od 5,98 do 6,14 złotych za litr. Średnia ogólnopolska cena ON powinna kształtować się w granicach 5,99 - 6,17 złotych za litr, a LPG od 3,15 do 3,23 złotych za litr.

Czy w tym roku zobaczymy na stacjach 7 złotych za litr paliwa?

Zdaniem analityków sytuacja cenowa na rynku paliw w Polsce nie daje kierowcom podstaw do optymizmu. Benzyna drożeje i będzie drożeć. Nie widać szans na odwrócenie trendu. Siedem złotych za litr niektórych paliw to już nie fikcja, a całkiem realna perspektywa.

Czynnikiem mogącym korygować prognozy jest przyrost zachorowań na COVID-19 w kolejnych miesiącach. Wariant Delta oraz Mu są obecne w Europie i generują obawy o kolejne lockdowny i ograniczenia w przemieszczaniu się, które z kolei z pewnością przełożą się na spadek popytu na paliwa.  Wtedy ceny zamiast rosnąć, zaczną spadać.

Exit mobile version