Richard Hammond spadł z rozpędzonego motocykla podczas kręcenia zdjęć do kolejnego odcinka The Gran Tour. Jeden z brytyjskich dzienników donosi, że 47-letni prezenter uderzył głową o jezdnię i stracił przytomność.
Gwiazdor potwierdził zdarzenie poprzez serwis społecznościowy DriveTribe. Dodał też, że w życiu spadł już kilka razy z motocykla, ale czuje się dobrze. Hammond nie ma szczęścia do takich zdarzeń.
W 2006 roku podczas kręcenia jednego z odcinków Top Gear jechał samochodem z napędem odrzutowym, próbując pobić rekord prędkości. W pewnym momencie jego samochód rozpędzony do 450 km/h skręcił w prawo i zaliczył solidne koziołkowanie.