Site icon Motocaina

Relacja z Dnia Motocyklistki 2011 i pierwsza galeria zdjęć

O założeniach imprezy, jaką miał być Ogólnopolski Dzień Motocyklistki przeczytasz tutaj. O przyczynach odwołania wydarzenia i decyzji o kameralnym spotkaniu oraz paradzie przez centrum Warszawy dowiesz się tu.

Od środy 11 maja, kiedy stało się jasne, że nie może się odbyć długo planowane spotkanie kobiet z okazji Międzynarodowego Dnia Motocyklistki (6 maja), które w polskim wydaniu miało mieć miejsce 14 maja (ze względu na I rundę WMMP w Poznaniu), zespół organizacyjny Ogólnopolskiego Dnia Motocyklistki żył nadzieją, że, mimo wszystko, motocyklistki przybędą na nieco mniejsze wydarzenie.

Uśmiechy motocyklistek – było warto!
fot. Arek Wiącek

Od godziny 16 przed autodromem Bemowo zaczęły gromadzić się motocyklistki oraz panie na skuterach – kobiety w różnym wieku, o różnych umiejętnościach jazdy, stażu za kierownicą jednośladu – wszystkie wesołe i chętne do spontaniczych działań. Aby odróżnić żeńską grupę od licznie zgromadzonych mężczyzn, którzy z założenia nie mieli brać udziału w paradzie, panie zawiesiły na swoich maszynach białe baloniki.

Po krótkich rozmowach zapoznawczych kobiety zajeły miejsce za sterami swoich jednośladów i uformowały szyk paradny. O godzinie 17 gremialnie ruszyłyśmy na podbój centrum Warszawy, eskortowane m.in. przez policjantów na motocyklach. Według pobieżnej oceny w paradzie wzięło udział około 70 motocyklistek. Pojawiły się koleżanki spoza okolic stolicy, np. z Białegostoku (od redakcji: dziewczyny, prosimy o kontakt na redakcja@motocaina.pl).

Trasa wiodła m.in. przez Al. Jana Pawła II, Al. Solidarności, plac Bankowy, ul. Marszałkowską i Al. Jerozolimskie, pl. Trzech Krzyży, Al. Ujazdowskie, pl. Na Rozdrożu, Al. Szucha, pl. Konstytucji. Naszej paradzie towarzyszyło zaciekawienie przechodniów i uczestników ruchu drogowego (kierowców aut, rowerów, jednośladów), którzy przystawali, wesoło machali i z pewnym niedowierzaniem wypatrywali kobiecych kształtów.

Z powrotem przed lotnisko Bemowo dotarło około 34 motocyklistek, które gremialnie ruszyły do knajpki na pogaduszki o wspólnych pasjach.

Zdjęcie wykonane po paradzie, a przed wyruszeniem do knajpki.
fot. Arek Wiącek

Wszystkim entuzjastkom i entuzjastom tego wydarzenia serdecznie dziękujemy za przybycie, ogólną radość oraz wsparcie i obiecujemy, to nie było nasze ostatnie słowo! 

Paradę rozpoczynał Volkswagen Amarok oklejony napisami „kobiecy portal motoryzacyjny”- świetny pick-up niemieckiej marki, z którego udało się zrobić mnóstwo zdjęć oddających atmosferę Dnia Motocyklistki. Zapraszamy do obejrzenia pierwszej części galerii fotografii, autorstwa Arkadiusza Wiącka, jeszcze przed wyruszeniem na paradę (kolejne fotki jeszcze dziś!).

Exit mobile version