Site icon Motocaina

Reklama Toyoty GT86 – męska euforia i kobiece łzy

Ideą dwuminutowego spotu jest pokazanie histerycznej reakcji kilku kobiet, których mąż – najwyraźniej bez wcześniejszej konsultacji – nabył Toyotę. Panie załamują ręce, ronią łzy, grożą odejściem, sugerują kryzys wieku średniego, ogólnie zachowują się jak w szczególnie ostrym przypadku PMS. Oglądałyśmy film w redakcji starając się usilnie zrozumieć, co producent chciał nam przekazać. Że kobiecie takie auto nie ma prawa się spodobać? A może że opinia żony przy zakupie samochodu nie ma znaczenia? Czy też że ten akurat model Toyoty kupuje się pod wpływem impulsu?

Sprawczyni całego zamieszania – Toyota GT86
fot. Toyota

Dodać bowiem należy, że wprawdzie kobiety są w tej reklamie przedstawione jako histeryczki, ale mężczyźni wcale nie wypadają lepiej. Wszyscy zachowują się jak duże dzieci, nie do końca odpowiedzialne, rozemocjonowane nową zabawką. Cóż, trochę kosztowna ta zabaweczka.

I co oznacza ten nagi facet w 44 sekundzie?

Innymi słowy – naprawdę nie wiemy, do kogo ta reklama jest skierowana i kogo miała przekonać do zakupu tego skądinąd niebrzydkiego samochodu…

 

Exit mobile version