Policjanci odbywający patrol nieoznakowanym radiowozem, zauważyli Volkswagena Passata, który poruszał się ze zdecydowanie zbyt dużą prędkością. Dwupasmowa droga podzielona pasem zieleni mogła skłaniać do mocniejszego wciskania gazu, ale ograniczenie w tym miejscu wynosi 50 km/h.
Zatrzymali prawo jazdy kierowcy Dodge’a. Ale czy słusznie?
Tymczasem podczas pościgu za Passatem, wideorejestrator wskazał 125,9 km/h! W terenie zabudowanym. Po zatrzymaniu kierowca Volkswagena otrzymał wysoki mandat i stracił prawo jazdy na trzy miesiące.