Paddy McGuinness prowadząc kultowego Diablo niestety wypadł z drogi, dość mocno uszkadzając samochód. Na całe szczęście kierowcy nic się nie stało. Jak wiadomo z oświadczenia rzecznika prasowego programu Paddy McGuinnes przeszedł rutynowe badania i jest cały, i zdrowy.
Top Gear filming in the Lancashire/Yorkshire counties tomorrow. Cars being prepared for tomorrows filming.. #Team1TacOps #HO46 pic.twitter.com/CvQzASFBuU
— Lancs Road Police (@LancsRoadPolice) June 15, 2020
Rzecznik dodał również, że prowadzący nie przekraczali prędkości 60 mil na godzinę w trakcie testowania samochodów. Świadkowie całego zdarzenia powiedzieli, że w okolicach Ribblehead nawierzchnia była sucha, ale w tym czasie występowały krótkie opady deszczu.
Internauci bardzo szybko nawiązali do słynnego wypadku Richarda Hammonda, który kilka lat temu „zasłynął” m.in. ze skasowania prototypu elektrycznego Rimaca.
@JeremyClarkson is hammond back on topgear again? pic.twitter.com/0cTRTIkQES
— @FatherPaul82 (@FatherPaul82) June 16, 2020
Hammond wypadł z drogi elektrycznym supersamochodem o wartości miliona dolarów. Gwiazdor TopGear wydostał się z auta zanim Rimac Concept One stanął w płomieniach.