Pierwszy samochód zwolnił, ponieważ przejeżdżał przez próg zwalniający. Kierowcy drugiego zwalniać się nie chciało, a że próg miał formę dwóch wysepek, to przejechał między nimi. Przekroczył przy tym ciągłą linię i wjechał na buspas, ale co tam.
Wyprzedzanie poboczem – robisz to źle
Ale skoro już był na tym buspasie, to wpadł na genialny pomysł – wyprzedzenie pierwszego samochodu. Wcisnął mocno gaz i wyprzedził auto dokładnie na przejściu dla pieszych. Na szczęście nikt akurat przez nie nie przechodził, więc udało się uniknąć nieszczęścia.
Bardzo pechowe wyprzedzanie Dacią Logan
Od kwalifikacji takich czynów jest policja, ale znając trochę spojrzenie na funkcjonariuszy na podobne manewry, nie zdziwiłoby nas, gdyby zatrzymali prawo jazdy temu kierowcy i skierowali wniosek do sądu o ukaranie go.