| Prędkośc zabija. Włącz myślenie. |
 |
| fot. Motocaina |
Ostatnia niedziela, 19.00, droga do Warszawy. Ja w dużym, bezpiecznym SUV\’ie jadę z prędkością dostosowaną do panujących warunków, a więc do pierwszej, wiosennej ulewy. Za mną migająca światłami i wymuszająca ustąpienie jej miejsca zapewne \”długonoga\” blondyka w Cinquecento. Prędkość 140 km/h; racjonalizm i myślenie chyba wyłączone.
Niedostosowanie prędkości do warunków drogowych to główna przyczyna większości wypadków drogowych. Pomysłem na zwrócenie uwagi na ten problem i uświadomienie nieuświadomionych jak poważne stanowią zagrożenie, jest kampania pod nazwą: \”Prędkość zabija. Włącz myślenie\”. Akcja autorstwa Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ma pokazać, że za wypadkami i bezsensowną śmiercią stoi nie kto inny, jak człowiek i jego brak decyzji o zdjęciu nogi z gazu w odpowiednim momencie.
Kampania rozpoczęła się wraz z początkiem wiosny – 21 marca i zakończy po weekendzie majowym – 6 maja. O wielkiej akcji mówić się będzie w telewizji, radiu, a jej plakat zobaczymy również w internecie czy na pojazdach komunikacji miejskiej.
Czy kampania wywoła dyskusję: co robić by liczba wypadków i ofiar śmiertelnych w Polsce spadła i czy zaimprowizowany na jej użytek wypadek, w którym przy prędkości 80 km/h samochód uderza w twardą przeszkodę (zorganizowany przez studentów PW i PIMOT) nauczą nas, że lepiej jechać wolniej niż szybciej? Miejmy nadzieję, choć wiemy też, że niestety ilość tego typu akcji niezbyt się przekłada na świadomość kierowców.
Pamiętaj: \”Prędkość zabija. Włącz myślenie\”