Zachowanie pieszej wskazuje, że obserwowała ona sytuację na drodze. Zatrzymała się przed przejściem i wydaje się, że upewniała się czy nie zbliża się żaden pojazd. Weszła na pasy i nagle nadjechał samochód, który ją potrącił.
Za kierownicą siedziała 26-letnia kobieta, która zaczęła hamować dopiero będąc już na przejściu. Sądząc po krótkiej drodze hamowania nie jechała szybko, tylko prawdopodobnie się zagapiła. Wydaje się, że 71-latnia piesza widziała samochód (nie mógł być daleko), ale uznała, że kierowca ją widzi i się zatrzyma. Niestety myliła się.