Patrol Inspekcji Transportu Drogowego zajmował się kontrolowaniem systemu elektronicznego poboru opłat na autostradzie A4 w okolicach Krakowa. Zwykle „krokodylki” nie zwracają uwagi na osobówki (chociaż mogą ich kierowców zatrzymywać), ale nie mogli zignorować widoku samochodu z poważnie uszkodzonym przodem i z niesprawnym oświetleniem, który na dodatek poruszał się już po zmierzchu.
Kompletnie pijany, poszukiwany mężczyzna jechał, kradzionym skuterem
Seat Leon miał uszkodzenia głównie kosmetyczne i najwyraźniej mógł swobodnie jechać. Problemem była tylko wywinięta maska, utrudniająca widoczność oraz niesprawne światła przednie. Inspektorzy ITD zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu i wezwali na miejsce patrol policji.
Zatrzymanie groźnego przestępcy niczym z filmu akcji
Przybyli funkcjonariusze ustalili, że kierowca nie tylko ma zatrzymane prawo jazdy, ale jest również poszukiwany! Został skazany na karę więzienia, której próbował uniknąć. Biorąc pod uwagę całą sytuację, można odnieść wrażenie, że nie zależało mu szczególnie mocno, na ukryciu się przed wymiarem sprawiedliwości.