Oglądając poniższy zapis z kamery samochodowej trudno wskazać na jakiekolwiek potencjalne zagrożenie. Droga jest pusta, równa, a łuki na niej poprowadzone są łagodnie. Jest co prawda zima, ale cienka warstwa śniegu gdzieniegdzie tylko pokrywa asfalt.
Prawdopodobnie to mimo wszystko wystarczyło, aby kierujący samochodem stracił nad nim panowanie i uderzył w drzewo. Nie mocno, ale na tyle pechowo, że auto stało na trzech kołach.