Wyjaśniając sprawę raz na zawsze, Porsche oficjalnie poinformowało, że 911 nie dołączy do stale rosnącej gamy samochodów elektrycznych. Przynajmniej nie nastąpi to w latach 20. XXI wieku. Model nie uniknie jednak elektryfikacji, a w najbliższych latach zyska system hybrydowy.
{{ gallery(3225) }}
Przeczytaj też: Zobacz, jak nowe Porsche 911 GT3 pokonuje północną pętlę Nürburgringu
Pogłoski o tym, że 911 zostanie w 100% zelektryfikowane, krążyły w Internecie od wielu lat, a w ostatnim czasie znacznie się nasiliły. Jeden z amerykańskich portali motoryzacyjnych postanowił więc wyjaśnić sprawę prosto u źródła. Dyrektor generalny Porsche, Oliver Blume, powiedział:
911 to nasza ikona i będziemy nadal budować ją z silnikami spalinowymi, to jest oczywiste.
Koncepcja 911 nie pozwala na w pełni elektryczny samochód, ponieważ ma silnik z tyłu, a dodatkowe obciążenie tyłu akumulatorem uniemożliwiłoby prowadzenie samochodu. W tej dekadzie to oczywiste: 911 będzie samochodem z silnikiem spalinowym.
A co wydarzy się w latach 30. XXI wieku? Jest jeszcze za wcześnie, by cokolwiek powiedzieć, ale Blume potwierdził, że inżynierowie Porsche już wiedzą, jak zelektryfikować 911:
Będziemy myśleć o elektryfikacji, podobnie jak o bardzo sportowej hybrydyzacji 911. Być może w następnej gamie modeli. Pracujemy już nad tą koncepcją.
Przeczytaj też: Zbuduj kultowe Porsche 911! To tylko 1458 elementów