Site icon Motocaina

Policjanci lubią zaglądać do samochodów i zadawać proste pytanie. Zła odpowiedź to kara nawet 3000 zł

Spis treści

Kiedy policjant może zatrzymać kierowcę do kontroli?

Najczęstszym powodem zatrzymania przez policję, jest popełnienie wykroczenia drogowego. Przepisy przewidują jednak całą listę sytuacji, kiedy funkcjonariusz może przeprowadzić kontrolę:

Jaka jest procedura kontroli drogowej?

Kierowca zatrzymywany do kontroli, powinien przede wszystkim wykonywać polecenia policjanta. Należy zatrzymać się w miejscu wskazanym przez funkcjonariusza (jeśli zatrzymuje nas pieszo), pierwszym bezpiecznym (jeśli radiowóz jedzie za nami i wzywa do zatrzymania), lub tam gdzie zatrzymali się policjanci (jeśli nakazali jechać za sobą). Kierujący po zatrzymaniu powinien:

Nowa benzyna E10 już na polskich stacjach. Za to Szwedzi mają dość takich paliw: „Najdroższe na świecie”

Z kolei policjant powinien podczas kontroli:

Zdarza się, że funkcjonariusze nie trzymają się tej procedury i zadają pytania w stylu „czy wie pan, panie kierowco, za co pana zatrzymałem”. Odradzamy w takich przypadkach pouczania funkcjonariuszy i upominania ich. Może okazać się, że nasza przewina jest niewielka i jeśli udowodnimy policjantowi, że jesteśmy jej świadomi, znamy przepisy i był to jedynie drobny błąd, efekt zagapienia się, który natychmiast zauważyliśmy, ale było już za późno na poprawę, to potraktuje nas łagodniej. Da niższy mandat, albo sprawdzi tylko dokumenty i zastosuje wobec nas pouczenie (pomaga przy tym zero punktów karnych na koncie).

Jeśli natomiast zaczniemy domagać się, aby funkcjonariusz trzymał się sztywno procedur, może zacząć zachowywać się jak służbista. Nie odpuścić nam najdrobniejszej przewiny, a także skorzystać z możliwości zadania jednego prostego pytania.

Jakie jest obowiązkowe wyposażenie samochodu? Policjant może o nie zapytać

W Polsce kierowcy mają obowiązek przewożenia tylko dwóch rzeczy:

Konieczne jest nie tylko ich przewożenie, ale także wiedza, gdzie się one znajdują. Zwykle w bagażniku, ale to zależy od producenta. Niektórzy mają ciekawe pomysły na schowanie ich, aby nie przeszkadzały, ale też nie rzucały się w oczy.

Policjant natomiast ma prawo zażądać od kierowcy pokazania, gdzie znajduje się gaśnica i trójkąt. Jeśli kierowca nie wie, grozi mu mandat od 20 do 3000 zł.

Exit mobile version