Policjanci z Komisariatu Autostradowego Policji w Krakowie zatrzymali się na autostradzie A4, aby udzielić pomocy kobiecie, której samochód dachował. W trakcie interwencji w radiowozie uruchomiony był wideorejestrator, rejestrujący również obraz z tyłu samochodu.
W ten sposób przypadkiem nagrał się moment, w którym inne auto wpada w poślizg na łuku drogi (chyba już wiemy jak doszło do wspomnianego wcześniej dachowania). Pojazd uderzył w niewielkie wzniesienie znajdujące się za poboczem, odbił się od niego i obracając, wrócił na asfalt. Jak informuje policja, nikt nie został ranny.