Site icon Motocaina

Policjanci mają nową metodę łapania kierowców. „Na mapę” wystawiają już mandaty i zabierają prawa jazdy

Spis treści

Policjanci łapią kierowców metodą „na mapę”

Zastosowaniem nowych sposobów na łapanie piratów drogowych, pochwaliła się ostatnio policja z Legnicy. Skorzystali oni z Krajowej Mapy Zagrożeń i udali się w miejsca, w których kierowcy mają często przekraczać prędkość.

Miejsca takie znajdowały się między innymi w miejscowości Koskowice. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, bo w zaledwie kilka minut, zatrzymali kilku kierujących za zbyt szybką jazdę. Wśród nich znalazło się dwóch kierowców, którzy na ograniczeniu do 40 km/h jechali 92 oraz 94 km/h. W obu przypadkach mandaty wynosiły 1500 zł oraz 15 punktów karnych, a dodatkowo kierujący stracili prawa jazdy na 3 miesiące.

To prawdziwy rekordzista. Za jednym zamachem zebrał 265 punktów karnych

Jak działa Krajowa Mapa Zagrożeń?

Założeniem Krajowej Mapy Zagrożeń, jest umożliwienie obywatelom zgłaszanie miejsc, w których często dochodzi do łamania prawa. Jak podaje policja tylko we wrześniu na terenie powiatu legnickiego, mieszkańcy zgłosili 211 takich miejsc.

Najpopularniejsze zgłoszenia dotyczyły nieprawidłowego parkowania, problemów z infrastrukturą drogową, spożywania alkoholu w miejscach publicznych oraz aktów wandalizmu. Niemal połowa zgłoszeń, bo aż 97, dotyczyło miejsc, w których kierowcy często przekraczają dozwoloną prędkość.

Dzięki Krajowej Mapie Zagrożeń policjanci wiedzą, gdzie powinni przesyłać dodatkowe patrole i zwracać szczególną uwagę na łamanie prawa. Jak pokazują ostatnie zatrzymania zbyt szybko jadących kierowców, system sprawdza się całkiem dobrze.

Mandaty za prędkość 2023

Exit mobile version