Niechlubnego rekordzistę wagowego zatrzymali inspektorzy z Jeleniej Góry. Pojazd o DMC do 3,5 tony przewoził betonowe fundamenty do przęseł ogrodzeń panelowych ze sprzętem do ich montażu i ważył prawie 8,6 tony.
Z kolei 7,9 tony ważył dostawczak przewożący ekogroszek, którego zatrzymał do kontroli patrol ITD z Krakowa. Przekroczenie dopuszczalnej ładowności spowodowało również naruszenie jego konstrukcji. W tym przypadku auto odjechało na lawecie na parking, a kierowca został ukarany mandatem.
15 przeładowanych samochodów dostawczych skontrolowali jednego dnia inspektorzy ITD z Katowic na śląskim odcinku krajowej „jedynki”. Najcięższy zatrzymany przez nich pojazd o DMC do 3,5 tony ważył 5,5 tony.
Jeden z zatrzymanych do kontroli pojazdów przez patrol śląskiej ITD również odjechał na lawecie prosto z wagi na parking strzeżony. Kierowca nie posiadał przy sobie prawa jazdy i początkowo nie chciał podać powodu jego braku. Na miejsce kontroli wezwano patrol policji. Okazało się, że dokument został mu urzędowo zatrzymany.