Zgodnie z ustawą o elektromobilności, samochody elektryczne oraz wodorowe otrzymują od początku roku nowy rodzaj tablic rejestracyjnych. Mają one zielone tło oraz czarne litery i cyfry. Pojawiły się też nowe naklejki – czerwona obwódka to znak rozpoznawczy aut elektrycznych, a żółta wodorowych.
Nowe tablice w założeniu mają ułatwić życie właścicielom „elektryków”, którzy nie raz wpadali w kłopoty korzystając z buspasów lub nie płacąc za parkowanie w strefie. Teraz powinni nie mieć już problemów z policją, ani z obsługą strefy płatnego parkowania.
Wcześniej taką rolę pełniły niebieskie naklejki z literami „EE”, które naklejało się w prawym dolnym rogu szyby (obok tej z numerem rejestracyjnym). Doświadczenia wielu kierowców aut elektrycznych pokazały, że jest to metoda nieskuteczna, a funkcjonariusze oraz kontrolerzy często niedouczeni (przynajmniej w zakresie ustawy o elektromobilności).
Osoby, które już mają samochód elektryczny i chciałyby zmienić swoje tablice na zielone, mogą to zrobić. Koszt takiej wymiany to 93 złote.