Zaraz po premierze Ferrari 458 Italia na zeszłorocznym salonie we Frankfurcie (naszą relację z tego wydarzenia znajdziesz tu, a o prezentowanych tam „kobiecych” autach tu), włoski koncern opublikował oficjalny film (obok) z jazdy tym przepięknym modelem po torze. Wszystko fajnie, ale dopiero amatorskie ujęcia samochodu ze zwyklej eksploatacji auta na drodze dają poczucie bliższego obcowania z tym majstersztykiem.
458 Italia napędzany jest 4,5-litrowym, 570-konnym silnikiem V8 (413 KM na tonę masy) umieszczonym centralnie, tuż za częścią pasażerską. Auto rozpędza się do setki w 3,4 sekundy, a potem maksymalnie do 325 km/h.
Redakcja Motocaina.pl (z tyłu za autem) miała okazję już testować Ferrari F430… |
fot. Motocaina |
… teraz przyszła pora na nowe cacko – nie możemy się już doczekać 😉 |
fot. Ferrari
|
Poza niekwestionowanym pięknem nadwozia, warto posłuchać dźwięku rodem z rozgrzanych, piekielnych wnętrzności tego potwora – ciekawe, czy na którejś z Was nie zrobi on wrażenia. Bardzo w to wątpimy 😉
A oto pierwsze testy tego modelu:
Co sądzi o 458 Italia Michael Schumacher?