Nadchodzi, czy raczej nadjeżdża, długo wyczekiwana rewolucja techniczna w Formule 1! Głównym celem gruntownej modyfikacji przepisów jest wyrównanie stawki i polepszenie widowiska na torze, czyli ułatwienie wyprzedzania. Konstrukcja samochodu ma ułatwić podążanie za rywalem.
Formuła 1 zaprezentowała światu koncepcję bolidu zgodnego z przepisami na sezon 2022. Przednie skrzydło jest większe, ale z płaskim nosem, z kolei konstrukcja tylnego skrzydła została uproszczona. Większość siły docisku pochodzić ma z podłogi – wrócono do koncepcji efektu przypowierzchniowego. Samochody wyposażone będą w 18-calowe koła (opony nadal dostarczać będzie Pirelli), z osłoniętymi felgami.
Rewolucja techniczna w Formule 1, na którą tak wielu czekało, oznaczająca wiele zmian w budowie samochodów, miała nadejść już w tym sezonie. Plany te pokrzyżowała jednak pandemia koronawirusa. Włodarze serii nie chcąc narażać zespołów na dodatkowe koszty w czasach kryzysu, postanowili odroczyć wejście w życie nowych regulacji na sezon 2022.