![]() |
fot. Oxford
|
Zamiast dostępnego na rynku systemu ogrzewania rękawic warstwą cienkich kabli, Oxford do produkcji użył plecionego materiału, który równomiernie rozprowadza ciepło po rękach jednocześnie nie przeszkadzając w jeździe. Rękawice przyczepiane są do akumulatora motocykla, a ciepło regulowane jest za pomocą cienkiego, gumowego przycisku na wierzchu dłoni. O ustawieniu jednej z trzech opcji informują nas diody LED – czerwona, zielona i żółta.
Rękawice same w sobie są stworzone ze znaną dla Oxfordu dbałością o jakość i wykonanie. Zewnętrzna warstwa wykonana jest z dobrego gatunku skóry i zamszu. Wewnętrzne poszycie oprócz grubej, ochronnej wyściółki zawiera nylon i specjalną, trójwarstwową membranę, która jednocześnie pozwala skórze oddychać ale nie nasiąka wodą. Zatem nawet bez ogrzewania rękawice INOX wydają się wyjątkowo ciepłe.
Ten system został już wcześniej wykorzystany w kamizelkach Oxfordu i odniósł sukces, dlatego nie musimy się martwić o szybkie zepsucie się produktu. Nawet jeśli wystąpią jakieś wady, to rękawice objęte są dwuletnią gwarancją. W cenie 149,99 funtów dostaniemy rękawiczki razem z futerałem z oddychającego materiału. Dostępne są w rozmiarach XS do XXL na oficjalnym sklepie internetowym producenta.