Taka jest właśnie geneza pomysłu, który zrodził się wśród techników Forda. System Active Stop, montowany w nowym Fordzie Fiesta, w czasie potrzebnym na mrugnięcie okiem przechwytuje i analizuje 15 obrazów drogi. Ocenia, czy pojazd z przodu zwolnił czy zatrzymał się, a w przypadku wykrycia ryzyka nieuniknionej kolizji automatycznie uruchamia układ hamulcowy.
fot. Ford
|
System pozwala zapobiec kolizjom do prędkości 15 km/h i zredukować ich skutki do prędkości 30 km/h. O jego przydatności mogą zaświadczyć statystyki: każdego roku ponad pół miliona osób odnosi obrażenia w wypadkach samochodowych tylko na drogach w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, we Włoszech i w Hiszpanii. W jednym na osiem przypadków dochodzi do urazów w następstwie uderzenia w tył pojazdu – wtedy właśnie może sprawdzić się system zapobiegania kolizjom przy małych prędkościach.