Site icon Motocaina

Od 29 maja „angliki” są w Polsce legalne

a:2:{s:6:"old_id";s:4:"9283";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Dokładnie 29 maja 2015 roku wprowadzono przepisy, które pozwalają legalnie poruszać się samochodom sprowadzonym z krajów, gdzie odbywa się ruch lewostronny. Przez długi czas polski rząd nie był przychylny takiemu obrotowi spraw, z prostej przyczyny: ze względów bezpieczeństwa. Jazda samochodem z kierownicą po prawej stronie stanowi dość mocne zagrożenie w naszych warunkach. Nawet prosty manewr, taki jak wyprzedzanie, może być nie lada wyzwaniem. Szczególnie, że w naszym kraju nie ma zbyt wiele autostrad, a dominujący typ drogi to jeden pas ruchu.

Wątpliwości rozwiał jednak Trybunał Sprawiedliwości. Polska musiała wprowadzić przepisy, które nie będą dyskryminować samochodów sprowadzonych z Wielkiej Brytanii. 

Według szacunków Ministerstwa Gospodarki, na polskich drogach może się pojawić nawet 200 tysięcy takich samochodów. Wszystko przez dużo niższą cenę wersji z kierownicą po prawej stronie w stosunku do tych, które jeżdżą po stałym lądzie.

Swojego podejścia na pewno nie zmienią ubezpieczyciele, którzy takie samochody traktują w kategorii dużo wyższego ryzyka. Składki będą wyższe, a do tego ubezpieczyciele mogą nie oferować autocasco w pakiecie z OC. Eksperci od ubezpieczeń twierdzą jednak, że z czasem się to zmieni. 

Jedyne modyfikacje, które będą czekać właściciela samochodu z kierownicą po prawej stronie, to zamontowanie prędkościomierza pokazującego kilometry na godzinę, zmiana świateł oraz lusterek wstecznych. Przekładka nie będzie już konieczna, żeby zarejestrować samochód.

Exit mobile version