Jeszcze trochę czasu dzieli nas od corocznego tournée Świętego Mikołaja z prezentami dla wszystkich grzecznych dzieci (a czasami też dla dorosłych). Jeśli wierzyć tej reklamie w ramach przygotowań do tej niezwykłej nocy, postanowił on nieco podrasować swoje sanie.
Mikołaj (grany przez byłego zapaśnika Billa Goldberga) z pomocą swoich nieodłącznych elfów wziął się do pracy i zbudował sanie na bazie… Dodge’a Challengera SRT Hellcata Redeye. Co kryje się pod tą przydługą nazwą? Bestia zasilana jednostką V8 o pojemności 6,2 l i wspierana kompresorem, która generuje 808 KM i 957 Nm. Kiedy przenosi te niesamowite wartości na asfalt, oznacza to przyspieszenie do 100 km/h w 3,4 s i prędkość maksymalną 326 km/h. A w saniach? Tego nie wiemy, ale podejrzewamy, że „sky is the limit”.