Mazda MX-5 to szczególny model w gamie japońskiego producenta. W drodze jest już kolejna generacja, która na szczęście nadal będzie lekka, dwumiejscowa, napędzana na tylną oś i spalinowa.
Nowa Mazda MX-5 zadebiutuje najprawdopodobniej w 2024 roku. Japoński samochód zachowa wszystkie swoje cechy, które przez ponad 30 lat zbudowały jego legendę.
Mazda MX-5 ma dłuższy cykl życia niż pozostałe modele w ofercie japońskiego producenta. Aktualna generacja modelu jest na rynku od 2014 roku, a więc to najwyższy czas, żeby zaprezentować nowe wcielenie.
Zobacz: Mazda CX-60 – najmocniejszy seryjny samochód w historii marki. Wiemy, ile kosztuje!
Brytyjski magazyn Autocar przepytał szefa produktu europejskiego oddziału Mazdy. Potwierdził on, że MX-5 będzie nadal samochodem dla entuzjastów. Samochód jest „oczkiem w głowie japońskiego oddziału”, dlatego wszystkie prace nad modelem są skoncentrowane na zachowaniu jego wyjątkowego charakteru.
Przedstawiciel marki zapewnił, że ten samochód pozostanie na zawsze w gamie modelowej marki. Być może kiedyś nadejdzie taki czas, że auto otrzyma napęd elektryczny. Jednak nawet wtedy auto będzie tylnonapędowe, a do tego doskonale wyważone.
Przeczytaj koniecznie: Jeździłam pucharową Mazdą MX-5 i… zakochałam się!
Pod maskę kolejnej generacji może trafić silnik Skyactiv-X. Spalinowa, wolnossąca jednostka będzie dostosowana pod jeszcze bardziej rygorystyczne normy emisji spalin. Jednak inżynierowie wszystko, żeby jednostka zachowała sportowy wigor.
Niewykluczone, że z powodu zaostrzających się przepisów auto będzie dostępne w Europie w ograniczonym nakładzie. Niewykluczone, że trafi tylko do wybranych krajów.