Tym razem kierowca tego samochodu znajduje się fizycznie w kabinie, ale przebrał się za fotel samochodowy. Dzięki temu zamaskowaniu na pierwszy rzut oka wszystko wygląda tak, jakby w środku nie było żywej duszy. Jedynie osoby, które wiedzą jak wygląda oryginalny fotel w Tesli mogą połapać się, że to żart.
Reakcje innych uczestników ruchu są bezcenne. Większość nie może uwierzyć, że to dzieje się naprawdę. Samochód bez kierowcy wcale nie jest futurystyczną wizją. Sam Uber zamierza w najbliższym czasie wprowadzić nawet 100 tys. autonomicznych samochodów na całym świecie.
Tak więc to już tylko kwestia czasu, kiedy takie obrazki będą codziennością.