Jak nie od dziś wiadomo internet to potęga, dlatego do tego celu wykorzystał popularny portal Youtube i tam zamieścił kilka amatorskich filmików swojego autorstwa, które pokazują niecodzienne testy niemieckich aut marki Volkswagen, prowadzone przez jednego z jego handlowców. Sprzedawca zamyka drzwi w sposób ekstremalny, po czym wskakuje na nie i sprawdza ich trwałość, starając się przedstawić niemiecką jakość oraz wytrzymałość. Na zakończenie puentuje test krótko: „Spróbuj tego z Hyundaiem czy Hondą”.
Jak wiadomo główną zasadą marketingu jest powiedzenie „nie ważne co mówią, ważne żeby mówili” i z pewnością Larry Roesch zastosował się do tego stwierdzenia, przyciągając tym samym uwagę internautów, nasuwa się tylko pytanie czy zaprocentuje to wzrostem sprzedaży?