Autor nagrania zauważył jadącego w środku nocy rowerzystę bez żadnego oświetlenia i żadnych elementów odblaskowych. Mężczyzna poruszał się co prawda poboczem, ale było ono bardzo wąskie, a poczucie bezpieczeństwa jakie dawało, było złudne.
Rowerzystka wjechała pod samochód, a w komentarzach burza w jej obronie
Samochodem podróżowali ratownicy, którzy zatrzymali się, próbowali wyjaśnić rowerzyście jak wielkie zagrożenie dla siebie stwarza, a także dla innych użytkowników drogi. Rowerzysta natomiast zareagował agresywnie, a podarowaną mu kamizelkę odblaskową schował do koszyka. Twierdził, że przejechał już 40 kilometrów (!) i nic mu się nie stało, więc nie potrzebuje takich rzeczy. Ręce opadają…
Kierowca BMW na czerwonym świetle potrącił kobietę na przejściu i uciekł!
Ratownicy jechali za rowerzystą oświetlając go, aż do momentu przyjazdu patrolu policji. Mamy nadzieję, że funkcjonariusze mieli większą siłę przekonywania, popartą sowitym mandatem.