Site icon Motocaina

Nie ustąpiła pierwszeństwa, doprowadziła do dachowania innego auta

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"26791";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Jak podaje olsztyńska policja, 64-letnia kierująca Citroenem nie ustąpiła pierwszeństwa, prawidłowo jadącemu kierowcy Skody. W wyniku kolizji drugi z samochodów dachował. Na szczęście kierującemu nim 32-latkowi nic się nie stało, podobnie jak sprawczyni zajścia.

Wjechał na ślepo na skrzyżowanie i rozbił cztery samochody. Aż silnik wypadł!

Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili, że oboje kierujący byli trzeźwi. Nie zdecydowali się na ukaranie sprawczyni mandatem, ale zatrzymali jej prawo jazdy i skierowali wniosek o ukaranie do sądu.

Czy to najbardziej niezdecydowane wymuszenie pierwszeństwa w historii wymuszeń?

Analizując nagranie z monitoringu widać bezsprzeczną winę kierującej Citroenem. Wydaje się jednak, że kierowca Skody miał szansę na uniknięcie kolizji, gdyby nie ograniczył się tylko do hamowania, ale także skręcił kierownicą w lewo.

Exit mobile version