W nagraniu tego zdarzenia nie ma dźwięku, więc nie wiemy czy między kierującymi wywiązała się jakaś dyskusja. Jest to możliwe, ponieważ auto z kamerą nagle się zatrzymało i cofnęło.
Dźwięk nie jest jednak potrzebny, aby zrozumieć co się stało. Kierowca Opla Insignii nie zamierzał szukać wolnego miejsca parkingowego – zatrzymał się więc na środku drogi (i to po niewłaściwej stronie), włączył światła awaryjne i uznał, że wszystko jest w porządku.