Kilka dni temu w okolicach Pekinu miał miejsce największy korek na świecie. Setki tysięcy kierowców, z okazji przypadającego długiego weekendu, wyruszyło w podróż.
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że udało się im zakorkować autostradę, na której znajduje się 50 pasów. Mało to miejsce na autostradzie łączącej Pekin z Makau. Wszystko z powodu zwężenia drogi, tuż za bramkami.
Widok jest naprawdę przerażający. Następnym razem pomyślimy kilka razy, zanim znów będziemy narzekać na sytuację drogową.