Site icon Motocaina

Najnowszy „Top Gear” jest tak dobry, jak stary „Top Gear”?

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"20011";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Brytyjskie media już oceniły: wraca zadziorny duch starego „Top Gear”. Wystarczy tylko spojrzeć na fragmenty wyjątkowo pozytywnych recenzji, które pojawiły się po emisji pierwszego odcinka 27. sezonu.

Top Gear” wkracza w nową erę i widać, jak na dłoni że Chris, Paddy i Freddie są właściwymi osobami do przejęcia kierowcy. W ciągu ostatnich kilku lat podjęto wiele nieudanych prób wskrzeszenia  serialu, ale teraz naprawdę karta się odwróciła i seria ma szansę ruszyć z kopyta. Wraca zadziorny duch starego „Top Gear”. Digital Spy

Część magii starego „Top Gear” została ponownie rozpalona. I to przez nowe trio, po którym nie spodziewałem się cudów. Uszczypliwie-arogancka chemia, która istniała między Clarksonem, Jamesem Mayem i Richardem Hammondem, została odtworzona w nieco słoneczniejszej formie i ze świeżą energią. Stary format ma w sobie jeszcze życie. The Guardian

Były niepokojące głosy, że nowy „Top Gear” będzie ckliwy w stosunku do swoich poprzednich macho-wcieleń. Sądząc po pierwszym odcinku, fani motoryzacji  uczuleni na przytulanie i świece zapachowe mogą przestać się martwić. Jest wymiana złośliwości i robienie sobie psikusów. „Top Gear” znów ma zarost na brodzie i błysk w oku. The Telegraph

To było lepsze niż można się  było spodziewać, naprawdę czuło się, że to trio to prawdziwi kumple, chociaż dobrze wiesz, że tak naprawdę to Tinderowa randka w TV. The Times

Do Chrisa Harrisa dołącza komik Paddy McGuinness i legenda krykieta Andrew „Freddie” Flintoff – nie zabraknie również jedynego w swoim rodzaju kierowcy wyścigowego, znanego wszystkim jako Stig. W nowej serii Paddy, Freddie i Chris stawią czoła największym i najtrudniejszym wyzwaniom w historii „Top Gear”, doprowadzając swoje samochody (i siebie samych) do granic wytrzymałości.  Przemierzą trasę ciągnącą się przez bezlitośnie upalną etiopską pustynię, bezkresne lasy deszczowe Borneo, pustkowia Islandii aż po pełną dzikich tłumów dzielnicę handlową w centrum Mansfield. Z kolei na znanym na całym świecie torze „Top Gear” kolejna grupa celebrytów, stając wobec wyzwań, które każdego tygodnia będą dla nich przygotowywać prezenterzy, zademonstruje swoje umiejętności – lub ich brak .

Exit mobile version