Shane Parish postanowił zbudować w swojej sypialni zaawansowany symulator gier wyścigowych. Całość stoi na specjalnej platformie, z której wychodzi orurowanie. Zestaw jest zasilany komputerem PC z którym współpracują cztery 32-calowe telewizory LED, kierownica, skrzynia biegów, kubełkowy fotel, a także zbudowana przez pomysłodawcę deska rozdzielcza, gdzie znajdują się zegary i przełączniki. Są nawet wiatraki, które będą studzić emocje w gorące dni.
Całość jest oświetlona niebieskimi diodami LED nadającymi odpowiedniego klimatu. Żeby polepszyć wrażenia z zabawy zamontowano tam jeszcze głośniki.
Youtuber nie pochwalił się, ile dokładnie wydał na cały zestaw. Jednak można się domyślać, że mógłby kupić za to samochód. Jednak gry wyścigowe są tak wielką pasją, że postanowił zbudować symulator, który dostarczy mu wielu wrażeń.