Site icon Motocaina

Nagranie z przejazdu szeryfa plus gratis porady z „optymalizacji” kosztów w firmie

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"27313";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Wideo jest teoretycznie o szeryfie i jego oryginalnym stylu jazdy, ale to taki szeryf… niedookreślony. Niby szeryfuje, ale w trochę dziwny i niejednoznaczny sposób. Najpierw, kiedy auto z kamerą zmienia pas na lewy, trochę zajeżdża mu drogę. Później jednak nie blokuje go, tylko wyprzedza dwa kolejne auta. Gdy po chwili dojeżdża do zwężenia, zjeżdża na prawo, ale tak nie do końca. Jakby rozważał, czy nie jechać okrakiem między pasami.

Szeryf prawie spowodował kolizję

Autor nagrania zrównał się z nim, opuścił szybę i zaczął zwracać się do niego per „panie szeryfie”. A później już mniej uprzejmie, jadąc przy tym po powierzchni wyłączonej z ruchu. Czy rzeczywiście był to szeryf? Jeśli tak, to nieudolny. A jeśli nie, to niezbyt rozgarnięty kierowca, który nie do końca orientuje się w sytuacji na drodze i nie do końca ma pomysł, jak jechać.

Szeryf przechytrzony przez innego kierowcę

Ciekawostką tego nagrania jest natomiast rozmowa dwóch panów, jadących autem z kamerą. Tematem rozmowy jest „optymalizacja” kosztów w firmie, na przykładzie kupowania laptopa.

Exit mobile version