Pierwszy wyścig Formuły 1 w sezonie 2020 odbędzie się 5 lipca na torze Red Bull Ring w Austrii. Z powodu epidemii koronawirusa kierowcy i kibice musieli się przygotować na pewne modyfikacje przebiegu wyścigowego weekendu.
Przeczytaj też: F1 bez tradycyjnego polewania szampanem w sezonie 2020?
Jedną z najbardziej widocznych zmian będzie z pewnością brak obecności kibiców na trybunach i wokół toru. Włodarze Formuły 1 znaleźli jednak rozwiązanie, jak zapełnić pustkę po nieobecnych widzach i ruszają z akcją #F1FanCam:
Możesz nie być tu osobiście, ale będziesz wirtualnie! Udostępnij filmik, na którym kibicujesz ulubionemu kierowcy lub zespołowi, a możesz być obecny na wirtualnych ekranach wokół toru lub mediach społecznościowych F1. Więc, uśmiechnij się jak Ricciardo – świat będzie patrzył.
To proste: nagraj 5-8-sekundowy filmik. Kilka wskazówek – chcemy żebyś miał flagę, zespołowe barwy, plakaty, krzyczał czy pokazywał gesty wspierające twojego ulubionego kierowcę!
Dokładne instrukcje oraz miejsce do udostępnienia filmiku zainteresowani znajdą TUTAJ.
Uwaga! Osoby, chcące wziąć udział w akcji, muszą być pełnoletnie!
Przeczytaj też: Możesz być na fladze w szachownicę kończącej wyścig F1! Jak to zrobić?
Do realizacji tego pomysłu zostanie wykorzystana technologia CGI. Wizerunki kibiców zostaną wyświetlone wokół toru, podobnie jak odbywa się to w przypadku logotypów sponsorów.
To co? Chwytamy za telefony i widzimy się na wirtualnych trybunach?